Ubezpieczyciele w naszym kraju niechętnie ubezpieczają pojazdy, które zostały sprowadzone z USA.
Powodem takiego stanu rzeczy są częste przypadki, że pojazdy jakie trafiają do Polski są po wypadkach w przypadku szkody zakłady ubezpieczeń po sprawdzeniu historii pojazdu dochodzą do tego, że pojazd został złożony: “jeden z dwóch” itd.
Porównują szkodę zgłoszoną z AC:
a) Czy zgłoszona szkoda nie pokrywa się z uszkodzeniami jakie znajdują się w bazie historii pojazdu, który trafił do Polski od zagranicznego ubezpieczyciela.
b) Rzeczoznawca sprawdza, czy proces naprawy pojazdu został wykonany zgodnie ze sztuką. c) Czy stan techniczny pojazdu nie przyczynił się do powstania szkody. d) Czy badania techniczne zostały wykonanie zgodnie ze sztuką. e) Przeprowadzenie procesu badania/sprawdzania czy zgłoszona szkoda nie jest przedmiotem wyłudzenia.
Z doświadczenia zawodowego obecnie jedyną firmą, która podchodzi prokliencko jest Towarzystwo Compensa T.U. S.A. oraz ich druga marka dedykowana dla umów komunikacyjnych zawieranych online oraz w salonach samochodowych jak Benefia.
Za likwidację szkód odpowiada firma podwykonawcza dla grupy VIG:
Spółdzielnia Usługowa VIG Ekspert w Warszawie, którzy opierają się na Ogólnych Warunkach Umowy Ubezpieczenia – gdzie najważniejsze dla nich są badania techniczne oraz zdjęcia pojazdu (o ile były wymagane przed zawarciem umowy ubezpieczenia):
W przypadku OWU(Ogólnych Warunków Umowy) Brend-u Benefia:
Zapis OWU Wyłączenia: 8) powstałe w następstwie wypadku ubezpieczeniowego, do którego doszło na skutek nieprawidłowego stanu technicznego ubezpieczonego pojazdu, jeżeli pojazd ten pomimo wymogów prawnoadministracyjnych nie miał w dacie zdarzenia skutkującego powstaniem szkody ważnego dowodu rejestracyjnego lub ważnego badania technicznego;
Są ostatnią firmą ubezpieczeniową, która trzyma się Warunków Umowy Ubezpieczenia oraz fotografii przyjętego pojazdu lub oświadczenia agenta, że pojazd jest bez uszkodzeń w dniu zawarcia umowy.
Nie mają wewnętrznych wytycznych do likwidacji szkód jak konkurencja, o których nie ma mowy w OWU.
Braki zapisów o “ukrytych procedurach” powodują sytuacje sporne, które często kończą się w sądzie.